Wywiad z Sarą Oliver – autorką książki „Uwięziona pomiędzy światami”

Uwięziona pomiędzy światami-wywiad

7 listopada, miała miejsce premiera niezwykłej książki Sary Oliver „Uwięziona pomiędzy światami”. Jest to pierwszy tom rozpoczynający serię „Trylogii światów”.

Uwięziona pomiędzy Światami front net

Wyobraź sobie, że…
coś wyrzuca cię z twojego świata i nagle lądujesz w równoległym wymiarze.

Spotykasz tam swoją sobowtórkę, która  choć wygląda zupełnie tak, jak ty, to jednak jest całkiem inna.

Wyobraź sobie, że poznajesz tam chłopaka, który jest taki, jakiego sobie wymarzyłaś. Nie wiesz jednak, czy możesz mu zaufać.
 Wyobraź sobie, że musiałabyś wybrać pomiędzy twoim dawnym życiem a wielką miłością.
Co byś zrobiła?

Kilka dni temu, na blogu „Subiektywnie o książkach” pojawił się wywiad z Sarą Oliver. Możemy dowiedzieć się z niego nie tylko o samej autorce (jej zwyczajach, planach na przyszłość), ale także o powstaniu „Trylogii światów”.

Poniżej zamieszczamy fragment wywiadu, jednocześnie serdecznie zachęcamy do przeczytania całości – KLIKNIJ TUTAJ!

Wioleta Sadowska: Dlaczego „Trylogię Światów” napisałaś pod pseudonimem Sara Oliver?
 
Sara Oliver: W Niemczech jestem znana głównie z książek dla dzieci i powieści historycznych dla dorosłych. „Trylogia Światów” jest dla młodzieży. Mój wydawca i ja postanowiliśmy wspólnie opublikować ją pod pseudonimem, aby podkreślić, że te książki są naprawdę czymś nowym i innym.
 
Wioleta Sadowska: Czytelnicy pewnie są zaskoczeni. Co zainspirowało Cię do stworzenia „Trylogii Światów”?
 
Sara Oliver: Moja siostra bliźniaczka! Jesteśmy identycznymi bliźniakami, ale nasze życie jest bardzo różne – ponieważ podejmujemy różne decyzje. I każda decyzja pociąga za sobą nowe różnice. Często zastanawiam się, co by się stało, gdybyśmy poszły na ten sam uniwersytet, spotkały tych samych ludzi, miały tych samych przyjaciół. Czy nasze życie byłoby wtedy identyczne?
 
Wioleta Sadowska: Sama pewnie bym się nad tym zastanawiała. Czy wierzysz w istnienie równoległych światów?
 
Sara Oliver: Chciałabym! To taka fascynująca myśl. Ale boję się, że to nonsens. Podczas pracy nad trylogią dużo rozmawiałem z przyjacielem, który jest fizykiem. Przedstawił mi cenne spostrzeżenia, pożyczył ekscytujące książki i wyjaśnił wiele zagmatwanych rzeczy. Ale też trochę mnie rozczarował. Równoległe wszechświaty są świetną koncepcją dla pisarzy i artystów – ale nie są rzeczywistością.
 
Wioleta Sadowska: Na szczęście możemy w nie wierzyć. Piszesz książki dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Jaka jest najlepsza rzecz, którą kiedykolwiek usłyszałaś o swoich książkach?
 
Sara Oliver: Nie mogłem przestać czytać!